Byłem się pytać wczoraj na Żuławskiej w Elblągu kiedy otwierają. Za dwa tygodnie oficjalne otwarcie salonu i serwisu.
Może będą jakies gratisy dla pierwszego klienta??
krzys301, piotrek_gdy.....jak chcecie zmieniać rozrząd przy 150 tysięcy dopiero...to "wszystkiego najlepszego" - przepraszam za złośliwy ton :diabelski_usmiech
ale przecież w polskich warunkach drogowych to zdecydowanie przegięcie. Nie ufam ASO i tam nie jeżdze, ale profilaktycznie bym wymieniał co 90 tysięcy rozrząd, a nie czekał aż pęknie
sew1981, a co maja polskie warunki drogowe do rozrządu?
to nie zawieszenie
poza tym skoro producent produkuje auto na Polskę i zaleca wymiane rozrządu co 150tkm to czemu nie?
płyn hamulcowy też wymieniasz co 3 miesiące- no bo patrząc na twoje rozumowanie są polskie warunki drogowe? czy raczej co 2 lata tak jak zaleca producent? a może wogole nie wymieniałeś?
przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI
wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW
piotrek_gdy tutaj z sew1981 się zgodzę w jednej kwestii-wymiana co 90tkm,ale każda następna, począwszy od tej pierwszej,bo co innego jak coś jest założone fabrycznie a co innego jak zakładasz coś co nie wiadomo ile leżało w magazynie i w jakich warunkach,nie wspominając o modzeniu :szeroki_usmiech
jago7270, dlatego dla mnie sensownym rozwiazaniem jest 120Tkm,
chociaż pewnie w większości aut sprowadzonych z zagranicy rozrząd i inne eksploatacyjne wymiany odbywają się wg wskazań producenta- nie wierzę aby jakis niemiaszek, francuz że wogóle o wlochu nie wspomnę wywalał kasę albo wychylal się żeby wcześniej cos zrobić niż producent zaleca
przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI
wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW
moja octa została zakupiona jeszcze u błażewicza. i była tam "serwisowana" przez pierwsze 3 lata.
przy każdym przeglądzie wymieniano sworzeń pasażera.
kiedy sam zabrałem sie za auto jednoznacznie stwierdziłem ze nigdy go nie wymieniano.
pierwszy rozrząd tez był u nich robiony. nie wspomne ze trzeba było po tej robocie ustawiać ponownie kąt wtrysku.
teraz od góry do dołu swoje i inne auta robie sam. nigdy więcej nie zawitam w jakimkolwiek ASO. dla mnie to banda partaczy bo nawet stanu oleju nie potrafią upilnować.
E21 335csi reconstruction in progress ;]
Alfa 155 2.0 ts 16V swap.
octavia-dupowóz ;] arl turbo +soft made by soft- car
o co mi nie zrobili u Plichty i Postka w Elblagu, zrobili u Gramatowskiego
a co konkretnie zrobili?
chodzilo o luz na kolumnie, stuki w kierownicy , przy pokonywaniu , np torow.
obecnie po wymianie czuje , ze faktycznie mam nowy samochod.
Wczesniej wsiadajac do Skodziny czulem sie jak w swojej bylej Corsie, ( co miala z 280 tys km, choc na liczniku 80 tys km).
to chyba najgorszy (opr Grobla) z 3miejskich serwisów
nie wiem czy najgorszy, ale każdemu o zdrowych zmysłach
i bez zapędów samo(i auto)bójczych szczerze odradzam się zbliżać
do tej bandy krętaczy i partaczy!
piotrek_gdy, własnie o to mi chodzi z tymi "polskimi warunkami", że generalnie drogi są u nas bardziej różnorodne niż np. w niemczech (więcej autostrad itp.) - silnik więc pracuje troche inaczej, jest bardziej obciążany..a poza tym każdy normalny mechanik powie, że pasek ma prawo się zerwać (nawet, jak wygląda w miarę ok) i wtedy zonk....lepiej wymienić co 90 niż poźniej zbierać na pół silnika, bo nikt Ci nie odda za tę awarie po gwarancji. w 2.0 tdi podobno można co 120, ja w 1.9 wymieniam co 90 tysi, choć nie wiem czym technologicznie te paski w tych silnikach się różnią.
Odnośnie wymiany rozrządu. Producent dopuszcza eksploatację rozrządu do 120 ,150 czy 180 tys km ale jest jedno ale. Przy serwisie na 90 tys ASO jest zobowiązane ocenić pasek i dopuścić lub nie do dalszej eksploatacji. Wszystko fajnie jak jest to w ramach trwania gwarancji, natomiast po jej upływie to ASO odpowiada za dalszą eksploatację i jak się coś stanie np. przy 120 000 nie na gwarancji to nikt wam nie pomoże.
Co więcej instrukcja naprawy mówi że aby ocenić pasek należy go zdemontować i obejrzeć ???!!! Wiadomo że po demontażu nie zamontujesz starego paska nawet jak będzie ok. Troche to kwadratura koła ale tak jest.
Karta przeglądowa na 90 tyś ma taki punkcik : sprawdzić pasek rozrządu i ewentualnie zakwalifikować do wymiany (no jakoś tak) I jak mechanik powie że jest ok a za 5-10 tyś pasek pęknie bo kierowca przesadził to kto za to beknie? Pewnie że mechanik... Bo przecież nie właściciel albo gwarant. Tak więc żeby mieć czyste sumienie pytają wymienić? nie?
Skoda... Hmmm... No jak się niema co się lubi, to się lubi co się ma...
Komentarz